Pożegnanie klasy maturalnej

24 kwietnia pożegnaliśmy naszych wspaniałych ABITURIENTÓW!  Jak co roku nie zabrakło pięknych słów, podziękowań i wzruszeń. Dzięki Alexowi Zweifelowi również salw śmiechu i wspomnień. Pan dyrektor przypomniał o nieubłagalnie zbliżającym się terminie matur, życzył powodzenia podczas egzaminów dojrzałości, realizacji wszelkich planów i spełnienia marzeń w dorosłym życiu. Pani wychowawczyni dziękowała za wspaniałe, wspólne lata. W imieniu rodziców przemawiała mama Karoliny Śnity, dziękując dyrekcji i nauczycielom.

Powodzenia na maturach, Kochani!

Ewa Zdanowska

Tekst pożegnania klasy III przez uczniów klasy II:

Koledzy i koleżanki, przyjaciele.
Witajcie.
Przychodzimy dziś do was w bardzo smutnej sprawie, bo oto nadszedł czas się pożegnać. Oto ostatecznie przyszły, te ostatnie dni w murach naszej szkoły, w której tak wiele czasu razem spędziliśmy.
Na przestrzeni wielu lat, tutaj spędzonych, rozwijaliście swoje umiejętności pod okiem nieprzeciętnych i pilnych nauczycieli, w pogoni za wymarzoną przyszłością.
Kilka lat temu przyszliście do naszej szkoły z różnych domów, z różnych miast. Wówczas to pierwszy raz się poznaliście. Młodzi i ambitni, z głowami wysoko w obłokach marzącymi. Pełni mniej lub bardziej radykalnych wizji na na zmianę świata i pięknych idei, czekających tylko na zrealizowanie.
Na swojej drodze napotkaliście niejeden konflikt (nawet z bliskimi), nie jedną nieprzespaną noc (gdy to okazało się, że ta rozprawka to na wczoraj). Wichry losu rzucały łupinką waszej wiedzy to na mielizny, to na głęboką wodę. Droga, jaką musieliście przejść, nie była prosta. (Jako wasi następcy dobrze to wiemy.)
Ale było i wesoło. Przez ten okres, jaki razem przeżyliście, stworzyliście niejedną przyjaźń i głębokie więzi. Czas tutaj spędzony poznał was z nowymi ludźmi i pozwolił skonfrontować swe poglądy.
I oto teraz tu stoicie, jak tego pierwszego dnia! Uzbrojeni w nowe narzędzia pod postacią wiedzy do obróbki i realizacji swych dziecięcych marzeń!
Niechaj wiedza ta będzie wam orężem, z którego pomocą stworzycie dla siebie nowe, piękne światy.
To nie koniec, ale ledwie początek waszej drogi i choć my was w smutku żegnamy, wy nie opuszczajcie głowy. Dumni ją podnieście i śmiałym krokiem ruszcie przed siebie. Przed siebie – ku przyszłości.
Powodzenia!

Powrót